poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Chodźmy do cyrku!

Już niebawem tzw. długi weekend majowy, zapewne więc kto żyw opuści miasto. Jednak ci, co mimo wszystko zostaną muszą przecież sobie znaleźć jakieś zajęcie. A może by tak iść do cyrku? Spójrzmy w program, cóż za atrakcje zapewnia jeden z takich przybytków w Warszawie:

 - popis gimnastyczno - ekwilibrystyczny,
- Tacu - żywa lalka,
- oryginalne popisy na drabinach w wykonaniu Pięciorga Markanas,
oraz
- Ewa Eden - wytworna kontorsjonistyka.

Archiwum Główne Akt Dawnych, Nabytki Oddziału III, sygn. 500, s. 116 - 117

 Po tak emocjonującym przedstawieniu można udać się do "Doliny Szwajcarskiej", gdyż jest to "jedyny lokal w Warszawie dla rendez - vous najwytworniejszej publiczności". Czas uprzyjemni "kabaret artystyczno - literacki przy stolikach otwarty do 5 - tej nad ranem". Zgłodnieć przy tym się nie da, bo przecież "kuchnia pierwszorzędna"!

Jedynym problemem może być to, że ten program jest raczej przeterminowany. Niestety nie o miesiąc, tylko o 91 lat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz